Filozof Ireneusz Ziemiński, dziennikarka i publicystka Ewa Siedlecka oraz założyciel wspólnoty Betlejem ksiądz Mirosław Tosza zostali laureatami siedemnastej edycji Nagrody Znaku i Hestii im. księdza Józefa Tischnera.
Nagroda przyznawana jest w trzech kategoriach wybitnym intelektualistom, publicystom i działaczom społecznym. Promuje w Polsce styl myślenia i postawy, łączące intelektualną rzetelność, odwagę i wrażliwość na drugiego człowieka – wartości jej patrona, księdza profesora Józefa Tischnera.
Wśród dotychczasowych laureatów są między innymi: Barbara Skarga, s. Małgorzata Chmielewska, Janina Ochojska, Jan Nowak-Jeziorański, ks. Michał Heller, Wojciech Jagielski, o. Wacław Hryniewicz, Jerzy Sosnowski, Jerzy Szacki, Paweł Śpiewak. Laureatami Nagrody bywały też osoby, których działalność społeczna nie jest szeroko znana, jak siostry Maria i Teresa Sawickie czy ks. Jacek Ponikowski, a także młodzi uczeni, dopiero rozpoczynający naukową karierę, jak Piotr Sikora, Tomasz Rakowski, Karolina Wigura i Michał Łuczewski.
Nagrodę fundują: Grupa ERGO Hestia oraz Społeczny Instytut Wydawniczy Znak. Każdy z laureatów otrzymuje statuetkę zaprojektowaną przez rzeźbiarza Mariana Gromadę oraz nagrodę pieniężną w wysokości 33.000 zł.
- Już siedemnaście lat wspieramy twórców, publicystów, czy osoby zaangażowane w debatę publiczną. Fundując Nagrodę Znaku i Hestii jesteśmy przekonani, że trafia ona do osób, które myśl tischnerowską osobiście upowszechniają działaniem i poruszają innych do działania. Nagroda Znaku i Hestii jest naszym wyrazem uznania dla ich głębokiej refleksji i intelektualnej rzetelności. Jej laureaci pokazują, jak szeroko można interpretować myśl Patrona Nagrody. Potwierdzają, że idee bliskie Księdzu Profesorowi pozostają żywe i inspirujące – podsumował wybory Kapituły Mikołaj Kunica przedstawiciel Fundatora Nagrody – Grupy ERGO Hestia.
SYLWETKI LAUREATÓW
Tegorocznych laureatów wyłoniło jury w składzie: ks. Adam Boniecki (przewodniczący), Władysław Stróżewski, bp. Grzegorz Ryś, Piotr M. Śliwicki, Łukasz Tischner (sekretarz), Karolina Wigura oraz Henryk Woźniakowski podczas posiedzenia w dniu 20 marca 2017 roku.
W kategorii pisarstwa religijnego lub filozoficznego, stanowiącego kontynuację „myślenia według wartości” nagrodę otrzymał prof. Ireneusz Ziemiński za studium Eschatologia filozoficzna. Wokół książki „Życie wieczne”, w którym powraca do pytań podstawowych: o sens śmierci i nadzieję życia wiecznego. Jego myślenie nie daje łatwego pocieszenia, lecz uczy pokory i męstwa, by ani własnej wiary, ani własnej niewiary nie budować na krzepiących iluzjach.
IRENEUSZ ZIEMIŃSKI ur. 1965, profesor filozofii na Uniwersytecie Szczecińskim, autor wielu publikacji z zakresu filozofii i śmierci, filozofii religii oraz filozofii człowieka. Opublikował ponad 200 artykułów, recenzji, raportów i tłumaczeń, a także sześć książek: Zagadnienie śmierci w filozofii analitycznej (1999, nagrodzona przez Ministra Edukacji Narodowej), Moralność i religia. Poglądy filozoficzne Josepha Butlera (2002), Śmierć, nieśmiertelność, sens życia. Egzystencjalny wymiar filozofii Ludwiga Wittgensteina (2006), Metafizyka śmierci (2010), Życie wieczne. Przyczynek do eschatologii filozoficznej (2013), Eschatologia filozoficzna. Wokół książki „Życie wieczne” (2016). Dwukrotny stypendysta Fundacji Na Rzecz Nauki Polskiej (stypendium krajowego dla młodych pracowników naukowych oraz stypendium zagranicznego, dzięki któremu odbył półroczny staż na Uniwersytecie Oksfordzkim pod kierunkiem Richarda Swinburne’a).
Jest znawcą i miłośnikiem literatury pięknej wszystkich gatunków i epok. Jego styl myślenia dobrze charakteryzuje deklaracja: wartość filozofowania (także filozofowania o Bogu) tkwi w nieograniczonych dysputach: wszak lepiej spierać się w ramach akademii, za oręż mając jedynie pociski argumentów, niż wszczynać religijne wojny. Sądzę zresztą, że jeśli Bóg istnieje, to – pomimo tolerowania przez Niego krwawych konfliktów religijnych, które nie milkną również współcześnie – preferuje On nawet najbardziej jałowe debaty filozofów, a nie fizyczne prześladowania innowierców czy walkę zbrojną toczoną w Jego imię. W tym miejscu wypada już jednak zamilknąć, blisko już bowiem do niezdrowej pychy zawodowej, zgodnie z którą chciałoby się wierzyć, że Bóg w sposób szczególny umiłował właśnie filozofów (Problem Boga – między mitem a abstrakcją, „Filozofuj” 2015 nr 6).
W kategorii publicystyki lub eseistyki na tematy społeczne, która uczy Polaków przyjmować „nieszczęsny dar wolności”, nagrodę otrzymała Ewa Siedlecka za wnikliwe artykuły na temat sporu o Trybunał Konstytucyjny, w których ujawniała i komentowała przypadki naruszenia praworządności. Z jej analiz, niewygodnych dla wszystkich stron politycznego konfliktu, przebija obywatelska troska o jakość prawnych standardów w Polsce.
EWA SIEDLECKA, dziennikarka i publicystka, w latach 1989–2017 związana z „Gazetą Wyborczą”, od 2017 w tygodniku „Polityka”. Z wykształcenia jest magistrem profilaktyki społecznej i resocjalizacji. Ukończyła także Szkołę Praw Człowieka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Zanim zaczęła pracować w „Gazecie Wyborczej”, była zatrudniona w ośrodku Monaru, gdzie zajmowała się narkomanami i osobami chorymi psychicznie. Jako dziennikarka specjalizuje się w problematyce praw człowieka, społeczeństwa obywatelskiego i praw zwierząt. Publikuje także na temat mniejszości seksualnych, religijnych i osób niepełnosprawnych. Renomę przyniosły jej artykuły dotyczące Trybunału Konstytucyjnego, za które otrzymała Nagrodę im. Dariusza Fikusa (2011) oraz nagrodę Press Freedom Award 2016, przyznawaną przez austriacki oddział Reporterów bez Granic. Posiadła umiejętność niezwykle klarownego i bezstronnego wykładania skomplikowanej materii prawnej i politycznej, nie tracąc z oczu żadnych ważnych szczegółów, a zarazem stale odnosząc się do podstawowych zasad demokracji i państwa prawa. Jej publicystyka jest znakomitą szkołą świadomości prawnej.
O sobie mówi: Polityki nie lubię i jeśli nie muszę - nie zajmuję się nią. Naprawę świata trzeba zaczynać od siebie, więc jestem weganką. Jeżdżę na rowerze i ubieram się w second-handach, bo rzeczy powinny żyć jak najdłużej i nie zaśmiecać świata. Denerwuje mnie, kiedy równe prawa uzasadnia się tym, że >>wszyscy jesteśmy tacy sami<<. Nie jesteśmy - i to jest piękne.
W kategorii inicjatyw duszpasterskich i społecznych współtworzących „polski kształt dialogu Kościoła i świata” nagrodę otrzymał ks. Mirosław Tosza za działalność na rzecz ubogich i odrzuconych. Wspólnota Betlejem, którą współtworzy, nie tylko daje bezdomnym schronienie, ale pracuje nad ich nadzieją, pomaga odzyskać cel życia. Ksiądz Mirosław Tosza pokazuje piękno Kościoła, do którego zaprasza papież Franciszek.
MIROSŁAW TOSZA, ur. 1967, wyświęcony w 1994 roku. W 1996 roku założył wspólnotę Betlejem, której celem jest niesienie pomocy osobom ubogim i bezdomnym. Dzięki jego staraniom udało się pozyskać dla wspólnoty i wyremontować budynek starej szkoły w Jaworznie, która od 2000 roku jest domem księdza i bezdomnych. Jak wyznaje ksiądz Tosza: Od początku przyświecał nam ideał domu rodzinnego, a nie przytułku, noclegowni. Oparliśmy nasze wspólne życie na kilku fundamentach: partnerstwie, modlitwie, pracy i służbie.
W ciągu kilkunastu lat przez dom i wspólnotę przewinęło się kilkaset osób.
Podopieczni Księdza wyruszali na pielgrzymki rowerowe do Rzymu, Grecji i Izraela, brali udział w biegu maratońskim na Malcie. W ramach wspólnoty organizowane są spotkania, warsztaty, koncerty, wystawy fotograficzne, a nawet spektakle teatralne. Ksiądz Tosza słynie z niekonwencjonalnych, lecz niezwykle skutecznych pomysłów. Wraz z przyjaciółmi z Betlejem wytwarzał ze zwęglonych belek spalonej katedry w Sosnowcu ikony, których sprzedaż przyniosła dochody dla wspólnoty.
W ubiegłym roku zorganizował dla swoich domowników wyjątkową „Pielgrzymkę Pojednania” z Jaworzna do Lisieux. Jej oryginalność polegała na tym, że pielgrzymi, wzorem bohaterów filmu Davida Lyncha Prosta historia, przemierzyli 1600 kilometrów na mini-traktorkach. W jednym z wywiadów ksiądz Tosza sformułował cel, jaki mu przyświeca: Tischner powiedział kiedyś, że najpiękniejsza rzecz, jaką jeden człowiek może ofiarować drugiemu, to obudzić w nim godność i poczucie wolności. Właśnie tak chcemy działać.
GALA WRĘCZENIA NAGRODY
W ramach programu 17. Dni Tischnerowskich w sobotę, 22 kwietnia o godz. 18.00 na scenie im. St. Wyspiańskiego w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie odbędzie się uroczystość wręczenia nagrody.
Rozmowę z laureatami poprowadzą ks. Adam Boniecki i Henryk Woźniakowski.
Oprawę muzyczną uroczystości zapewni Kwintet Jazzowy. W jego skład wchodzą studenci Akademii Muzycznej w Krakowie: Mateusz Wachtarczyk – trąbka, Szymon Ziółkowski – saksofon, Roman Bardun – fortepian, Kamila Drabek – kontrabas, Kacper Kaźmierski – perkusja. Repertuar zespołu to muzyka swingowa, w której słychać wpływy Milesa Davisa, Freddiego Hubbarda czy Billa Maysa.
Więcej o programie 17. Dni Tischnerowskich: www.tischner.pl
dostarczył infoWire.pl
Link do strony artykułu: https://uww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/juz-po-raz-siedemnasty-przyznano-nagrode-znaku-i-hestii-im-ks-jozefa-tischnera